Łączna liczba wyświetleń

środa, 3 lipca 2013

Rozdział 3

Zrobiło się późno. Violetta wybrała się do swojego pokoju, Olga do kuchni a Ramalo, nawet nie wiem gdzie poszedł. Zostałam sama z Germanem. Miałam już iść do swojego pokoju, ale German mnie zatrzymał.
- Gdzie ty się wybierasz?
- do swojego pokoju, jestem już zmęczona - odpowiedziałam niepewnie
German zrobił skwaszoną minę.
- no bo...bo- zaczął się jąkać - bo myslałem, że...że... no... że... w sumie nieważne!
- no powiedz co myślałeś - przerwałam mu trochę zezłoszczona.
Wziął głęboki wdech. Spojrzał mi głeboko w oczy i w końcu wyrzucił to z siebie.
- Bo pomyślałem sobię, że moglibyśmy spać u mnie. Mam duże łóżko.
Byłam trochę zmieszana. Po prostu nie spodziewałam tego pytania. To nic złego z nim spać, w końcu jesteśmy razem, ale... No właśnie! Zawsze musi być jakieś ale! Boje się, że może do czegoś dojść...Nie! Jestem duża i potrafię panować na emocjami... chyba....
- no dobrze, czemu nie - Zgodziłam się. German bardzo się ucieszył. Pociągnął mnie do siebie po czym zaczął całować.  Było cudownie, zresztą jak zawsze. Chociaż nie! tym razem było inaczej! Całowaliśmy się namiętnie i zachłannie. Byliśmy pewni swoich uczuć! German przełożył ręce z mojej szyi na biodra. Na początku to mnie trochę skrępowało, ale co tam. Przy nim jest tak...tak wspaniale! <3 . Nagle wziął mnie na ręce i zaniósł na górę. Ostrożnie "włożył" mnie do wojego pokoju i położył na łóżku. Tam zaczeliśmy się całować. Dopiero po chwili zauważyłam, że w pokoju jest pełno róż i stolik z szampanem.
- Ale tu romantycnie- powiedziałam uśmiechając się. German też się uśmiechnął. Nalał szampana mnie i sobie.
- Ja nie.. nie powinnam- odparłam. Mimo, że jestem dziewczyną Germana jestem też w pracy. Przecież jestem guwernantką Violi.
- O kurcze! - wymskneło mi się.Spojrzałam na Germana czy usłyszał. Niestety po jego minie można wywnioskować, że tak.
- Stało się coś- zapytał spokojnie.
Nie chciałam mu się teraz zwierzać, ale przypomniałam sobię o bardzo ważnej rzezcy! Rzeczy, która nie dawała mi spokoju
- No bo ja- zaczęłam- bo ja powiedziałam Tobie, że jestem siostrą Marii, ale co z Violetta?
- Nie mów jej!- krzyknął szybko German. Spojrzałam na niego złym wzrokiem. Zrezygnowałam z szampana i położyłam się spać nic nie mówiąc. I tak muszę powiedzieć jej prawdę!


=====================================
 Przepraszam od razu za wszystkie błędy! Przy 1 i 2 rozdziale błędy byly podkreślane na czerwono, ale teraz  nie! Niestety to mój 1 blog i dopiero zaczynam, więc nie ogarniam za dużo rzeczy. Napiszcie jak ustawić to podkreślanie. Z góry dziękuje i przepraszam na ton rozkazujący! :D. A co do rozdziału to podoba się? Nie wiem czy pisać dalej czy zakończć na tym.

5 komentarzy:

  1. Jest super ! Pisz dalej jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział. Pisz dalej ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Supererowy! Tak się mówi w mojej klasie ;)
    Piszu piszu,albo będziesz miała ze mną do czynienia! Błędy mi za bardzo nie przeszkadzają,ja się na treści skupiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział. :))
    Naprawdę masz talent, dziewczyno!
    Niecierpliwie wyczekuję nn ;-)

    Btw. Jaką masz przeglądarkę? Bo w niektórych nie działa to podkreślanie błędów...
    Z tego co wiem na pewno działa ono w Chrome i Firefoxie, Explorerze chyba też. :P

    OdpowiedzUsuń